W dzisiejszym odcinku podcastu rozmawiamy o benefitach pozapłacowych i ich roli w życiu zawodowym pracowników. Przyglądamy się temu, czy faktycznie odpowiadają na ich potrzeby, jakie kontrowersje wokół nich się pojawiają oraz jak sprawić, by były realnym wsparciem, a nie tylko chwytem na przyciągnięcie kandydatów w rekrutacji.

Niedopasowane benefity a potrzeby pracowników

Badania pokazują, że aż 53% pracowników w Polsce uważa, że benefity pozapłacowe nie odpowiadają na ich rzeczywiste potrzeby. Co więcej, niektóre z oferowanych benefitów nie są dostępne dla wszystkich, szczególnie dla osób pracujących zdalnie, co często prowadzi do nierówności. Pracownicy zdalni mogą czuć się pominięci, ponieważ nie mają dostępu do pewnych przywilejów, które są dostępne jedynie w biurze.

Zbyt wiele opcji to za dużo kłopotów

Problemem jest również to, że benefity bywają przekombinowane, a ich korzystanie może okazać się zbyt skomplikowane. Zamiast uprościć życie pracownikom, oferują one zbyt wiele opcji, co otwiera pole do nadużyć i narzekań. Działy HR zmagają się z sytuacjami, w których pracownicy nie są zadowoleni nawet z takich pozornie prostych benefitów, jak… kanapki, co czasem prowadzi do absurdów, takich jak “czarny rynek kanapkowy”. Serio. 

Pieniądze zamiast benefitów?

W związku z tym rodzi się pytanie: może lepiej po prostu podnieść pensje, zamiast oferować skomplikowane systemy benefitów? Najbardziej pożądanym przez pracowników przywilejem jest prywatna opieka zdrowotna, która coraz częściej jest postrzegana jako standard. Jeżeli jednak zdecydujemy się na wyższe wynagrodzenia zamiast benefitów, możemy zmierzyć się ze zjawiskiem hedonistycznej adaptacji – pracownicy szybko przyzwyczają się do wyższych pensji i zapomną, że miały one pokryć konkretne potrzeby, jak np. opieka medyczna.

Benefity oparte na wynikach?

No i właśnie – czasami benefity przestają być postrzegane jako dodatek, a stają się czymś, o czym pracownicy sądzą, że z gruntu im się należy. Może więc warto rozważyć, czy nie lepiej wprowadzić system benefitów oparty na wynikach? Mamy przecież do dyspozycji systemy premiowe czy punkty uznania przyznawane między pracownikami, czyli tak zwane kudosy.  

Tu jednak może pojawić się znowu pole do nadużyć! Czy nie będziemy mieli bowiem pokusy przyznawania punktów na podstawie sympatii, a nie osiągnięć zawodowych? Psychologowie udowodnili, że materialne wynagrodzenie może zabijać motywację wewnętrzną, więc warto tutaj zostawić furtkę na budowanie więzi i współpracy, a nie transakcje. 

Jak odróżnić dobry benefit od złego?

Tym bardziej że działy Employer Brandingu, próbując się wyróżnić, czasem wprowadzają skomplikowane i mało sensowne przywileje, które niekoniecznie odpowiadają realnym potrzebom.

Pojawia się pytanie: jak odróżnić dobry benefit od złego? Czy istnieją uniwersalnie dobre benefity? Niestety, często decyzje o wprowadzeniu nowych przywilejów są podejmowane z niewłaściwych powodów. 

Co sprawia, że w firmach pojawiają się benefity z d*py? 

  1. Bo chcemy się wyróżnić jako pracodawca 
  2. Bo zespół Employer Brandingu musi się wykazać 
  3. Bo inni też tak mają 
  4. Żeby się pochwalić na Linkedinie 

Benefity oddolne – co się naprawdę sprawdza?

Uważamy, że najlepsze benefity to te, które tworzą się oddolnie, w odpowiedzi na realne potrzeby pracowników. Powinny one wspierać codzienne życie pracowników, a nie stanowić jedynie modny dodatek. Często nie jest konieczne, aby benefity były równe dla wszystkich – warto zastanowić się nad elastycznymi rozwiązaniami, które pozwolą na dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb.

Kreatywność popłaca

Nie zapominajmy, że benefity są zmienne i warto regularnie je aktualizować, by odpowiadały na zmieniające się potrzeby zespołu. Można też postawić na niestandardowe rozwiązania, takie jak możliwość pracy zdalnej czy dodatkowe dni wolne, które są cenione przez wielu pracowników. Najważniejsze, by benefity faktycznie ułatwiały życie i pracę, a nie stanowiły jedynie marketingowego sloganu.

Zapraszamy do wysłuchania całego odcinka, w którym szczegółowo omawiamy te zagadnienia i podpowiadamy, jak podejść do tematu benefitów z głową!